Na co dzień można mnie znaleźć na YouTube. Prowadzę tam kanał Czerw Fantastyczny, gdzie rozmawiam z Wami o fantastyce w każdej formie, popkulturze i tworzeniu dobrych historii w tym o pisaniu książek. Zapraszam do oglądania, to najlepszy sposób, żeby dobrze mnie poznać!
Gdyby istniała diagnoza – uzależniona od tworzenia opowieści – miałabym ją wypisaną na czole. Uwielbiam świat wyobraźni. Tam wszystko jest możliwe. Możemy zostać przyjaciółmi seryjnego mordercy-altruisty, za pomocą zaklęć tworzyć mosty między światami albo zdobywać magiczne zamki. Nic nas nie ogranicza. Nie wiem, czy istnieje jakakolwiek inna rzecz na świecie, która nie zależy od ilości posiadanych pieniędzy, miejsca zamieszkania czy stanu zdrowia. Marzyć może każdy. Na upartego nie potrzeba nawet kartki ani długopisu. Wystarczy po prostu zamknąć oczy.
Już w pierwszej klasie podstawówki oznajmiłam rodzinie, że zamierzam napisać książkę. I napisałam. Składało się na nią 8 zapisanych ręcznie kartek z drukarki i opowiadała o dziewczynce, która poleciała samolotem do magicznej szkoły; zdecydowanie nie wygrałaby żadnego konkursu literackiego, nawet dla dzieci. Zwłaszcza, że inspiracja Harrym Potterem była… ekhem, powiedzmy, że mniej niż subtelna.
Czas, w którym nie tworzę nowych odcinków na kanał i nie piszę książek, poświęcam na szermierkę. Kiedy miałam 17 lat, zaczęłam ćwiczyć Nowoczesną Szermierkę Klasyczną (MCF) i nigdy nie przestałam.